czwartek, 31 marca 2016
Sen powrotu Piotr Strzeżysz
/BEZDROŻA/
Książka, którą swoją refleksyjnością i spokojem, zauroczyła mnie całkowicie.
Być może, jest to spowodowane tym, że autor będąc podróżnikiem, nie chwali się tym gdzie był, co widział, tylko jest po prostu szczery wobec siebie i czytelnika.
Ta niezwykła opowieść ukazuje nam świat z wysokości siodełka od roweru.Być może, nie jest to zbytnio wygodne miejsce, ale widać za to z niego idealnie.
A cytaty z Muminków, jako wprowadzenie do każdego z rozdziałów, to po prostu strzał w dziesiątkę.Nie będę się rozpisywał, bo to nie czas i miejsce, polecam tą pozycję szczerze, czytajcie, bo warto.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przyjaciele muzeum McGowan Heather
„Przyjaciele muzeum” to książka, która zostaje z czytelnikiem na długo po przeczytaniu – nie tyle ze względu na samą fabułę, ile przez spo...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz