wtorek, 10 marca 2020

Sisters 14: Przysięgam, naprawdę Christophe Cazenove, William Maury




To już czternasty tom przygód dwóch sióstr i można by rzec, że każdy jest niemalże o tym samym. Tak może sądzić ktoś, kto zapoznał się z góra dwoma tomami i uznał, że kolejnych nie trzeba nawet przeglądać, bo po co, skoro nie wnoszą nic nowego, czy świeżego do serii. Jest to jednak błędne założenie. Przede wszystkim jest to całkiem zabawna seria, która pod pozorem banalnych treści i zabawnych ilustracji, stara się przemycić jakiś morał, przesłanie, które trafi przede wszystkim do młodego czytelnika. Tom czternasty nosi tytuł „Przysięgam, naprawdę!”.

Można o nim przeczytać, że
Marine to niepoprawna kłamczucha. Obojętnie, czy opowiada koleżankom o motylach, czy tacie o swoich stopniach, czy mamie o tym, kto stłukł szklany blat stołu – zawsze zmyśla. Nie potrafi się powstrzymać. Niedługo będzie miała nos jak Pinokio... Co gorsza, ona i jej siostra twierdzą, że to rodzice nauczyli je oszukiwać!



Kto czytał poprzednie tomy, albo raczej je przeglądał, wie czego się może spodziewać. Każda strona to osobna historia. Każda z nich opisuje typowe rozterki z życia nastolatek, perypetie dwóch sióstr, z których młodsza nie daje żyć starszej. Jak na komiks dla każdego, nie zawiera on treści, które mogłyby wywołać konsternację u młodszego odbiorcy. Jest zabawnie, kolorowy i przede wszystkim mądrze. Zatem polecam uwadze nie tylko tą część, ale i pozostałe tomy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...