środa, 28 lutego 2018

Noc Bernard Minier



/REBIS/

Bernard Minier, to autor całkiem interesujących książek, z gatunku thrillera, kryminału, a może nawet dreszczowca. Jego prozę poznałem całkiem niedawno zaznajamiając się z jego powieścią"Paskudna historia". Tamta opowieść spodobała mi się i to bardzo. Tym chętniej sięgnąłem po kolejny utwór w jego dorobku.

Tym razem przyszła pora na "Noc".
A jest to opowieść o pewnym morderstwie, które w rezultacie prowadzi do niezwykle zagmatwanego śledztwa. Tropy ścielą się gęsto, a każdy z tych śladów, zamiast coś wyjaśniać jeszcze bardziej komplikuje i tak interesującą zagadkę. A bohaterowie swoimi poczynaniami stają na wysokości zadania, jednak kiedy czytelnik dochodzi do końcowych stron zostaje uraczony doprawdy niezwykłym zakończeniem, które nie każdemu może przypaść do gustu. Przynajmniej dla mnie, nie które rozwiązania pisarza nie zbyt mnie do siebie przekonały. I nie chodzi o jakieś błędy, tylko o poprowadzenie akcji, czy losów bohaterów.

Podsumowując, świetna powieść, którą może nie czyta się zbyt szybko. I znowu-zaznaczam, ja czasami nie mogłem się skupić na niektórych scenach i musiałem wracać do niektórych opisów, czy nawet dialogów. Bardzo jestem ciekaw, czy tylko ja miałem z tym pewien kłopot. Polecam nie tylko wielbicielom kryminałów, ale i pełnokrwistych dreszczowców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...