sobota, 7 października 2017

Oto Tosia. W poszukiwaniu Pietrostwora Marta Falkowska


/EGMONT POLSKA/

Konkurs imienia Janusza Christy ma za zadanie wyłonienie twórców którzy swoimi dziełami wybijają się ponad przeciętność. Były już trzy edycje konkursu i każdy ukazał jak świetnych rysowników, opowiadaczy historyjek mamy. Oby tak dalej.

„Oto Tosia. W Poszukiwaniu Pietrostwora” opowiada historię dziewczynki, która bardzo lubi tworzyć różnego rodzaju wynalazki. Pewnego dnia, wraz ze swoim kotem Preclem rusza na wyprawę, mającą wyjaśnić tajemnicę dziwnych śladów przed ich domem. Z obietnicą złożoną mamie, że wróci na 16, dziewczyna rusza na wyprawę. Spotyka różne dziwne stwory, a Pietrostwór okaże się całkiem sympatyczny, w dodatku nosi swojskie imię Marian. Pomoże także dziewczynce i kotu wrócić na czas do domu.

Zabawna opowieść, która na pewno spodoba się większości dzieci. Rezolutna dziewczynka i kot, który upomina ją na każdym kroku, to coś z czym warto się zaznajomić. Dodatkowo całość całkiem przyjemnie zilustrowano. Tym bardziej polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...