czwartek, 14 lipca 2016

Zgroza w Dunwich i inne prze­ra­ża­jące opo­wie­ści Howard Phillips Lovecraft



/VESPER/

Howard P.Lovecraft, pisarz, który uznanie zdobył dopiero po śmierci.Większość swoich utworów pisał, do tak zwanej szuflady.Dopiero, gdy odszedł i zaczęto publikację, zrozumiano, bez czego świat musiał się obyć do tej pory.
Samotnik z Providence korespondował, przez całe swoje krótkie życie z różnymi znaczącymi postaciami ze świata literatury, co znacząco ułatwiło późniejszą publikację jego dzieł.Co ciekawe pisarz, odpowiadał na także na listy czytelników.

"Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści", to zbiór najsłynniejszych opowiadań, jakie wyszły spod ręki Samotnika.
Zew Cthulhu, to jedno z wczesnych opowiadań, w którym zawarł pisarz zalążki mitologii o złowrogich Przedwiecznych, którzy przed ludźmi zamieszkiwali Ziemię i nie pogodzili się z tym, że znaleźli się na marginesie.Każde z tych opowiadań, to jedna historia opisująca jakiś przerażający wypadek, traumatyczne przeżycie, czy wykraczające poza ludzkie pojęcie zetknięcie z obezwładniającą mocą Przedwiecznych.

Czytając ten zbiór, możemy natknąć się na opustoszałe domostwo, z czasów wiktoriańskich, przerażający efekt eksperymentów naukowych, czy stwory z innych wymiarów.
Każde z tych opowiadań, lub prawie każde z nich, rozgrywa się w Nowej Anglii, w której to Lovecraft umieścił fikcyjne miasto Arkham.
Niezamieszkałe domostwa, tajemnicze wzgórza, przerażające potwory.To wszystko stworzyła wyobraźnia jednego człowieka.Z każdego tekstu bije nie wysłowiona groza oraz poczucie zagrożenia.

Książka warta uwagi, to pewne.Każdy miłośnik staroświeckich horrorów, w których nie epatuje się nie potrzebnie przemocą, będzie usatysfakcjonowany.
Doskonały wybór, wzbogacony dodatkowo, sugestywnymi ilustracjami.


Książkę otrzymałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa Vesper.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...