wtorek, 1 grudnia 2020

Billy Kid René Goscinny, Morris

 


/EGMONT POLSKA/

Morris stworzył postać rewolwerowca, który będąc szybszym w strzelaniu od swojego cienia, z miejsca zyskał miliony fanów na całym świecie. Nie mała w tym zasługa stereotypowego opisania Dzikiego Zachodu, zwariowanych bohaterów i wszechobecny humor sytuacyjny. Pies Bzik, czy bracia Daltonowie na stałe wpisali się w popkulturę. Po śmierci Ojców postaci misja rozśmieszania kolejnych czytelników jest nadal kontynuowana. A ja niedawno trafiłem na tytuł „Billy Kid” i stworzył go słynny duet czyli Morris i Goscinny.



O komiksie możemy przeczytać, że:

Tym razem Lucky Luke staje oko w oko z... chłopcem. Jednak to nie byle jakie dziecko, tylko Billy Kid, jeden z najsławniejszych rewolwerowców Dzikiego Zachodu! Na jego widok drży całe miasteczko. Samotny Kowboj będzie musiał rozstrzygnąć, czy to tylko źle wychowany dzieciak, czy prawdziwy przestępca. Ale czy można traktować poważnie kogoś, kto zasypia, słuchając bajek, je tylko czerwone karmelki i pije kakao? 



Tym razem okazało się że najlepszym sposobem na takiego łobuza jakim był Billy Kid jest solidne lanie oraz oczywiście odsiadka. A Billy’ego Kida boją się nawet Daltonowie. Jednak nasz Rewolwerowiec nie z takimi typkami miał już do czynienia .Jest zabawnie, ciekawie i co istotne jak zwykle przedstawia historyczne wydarzenia i postaci, nieco tylko przerysowane. Polecam całość, a jest tego sporo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...