niedziela, 6 grudnia 2020

Asystentka S.K. Tremayne


 /CZARNA OWCA/

S. K. Tremayne to pseudonim pisarza, który zainteresował mnie swoją powieścią „Bliźnięta z lodu”. Teraz przyszła pora na tytuł „Asystentka”.


O książce możemy przeczytać, że:

Świeżo rozwiedziona Jo z przyjemnością wprowadza się do wolnego pokoju swojej najlepszej przyjaciółki. Zaawansowane technologicznie, luksusowe mieszkanie jest zarządzane przez asystentkę domową o nazwie Electra, która zajmuje się ogrzewaniem, oświetleniem – a czasem nawet Jo zwraca się do niej, gdy potrzebuje towarzystwa.

Wszystkie się zmienia, gdy pewnej nocy Electra wypowiada jedno zdanie, które rozrywa kruchy świat Jo na strzępy: „Wiem, co zrobiłaś”. Jo jest przerażona. Ponieważ w przeszłości zrobiła coś strasznego. Coś niewybaczalnego.

Tylko dwie inne osoby na całym świecie znają tajemnicę Jo. I nigdy nikomu by nie powiedziały. Prawda? Gdy ostra zima zatrzymuje Londyn, Jo zaczyna rozumieć, że Asystentka na półce nie chce po prostu kontrolować Jo; chce ją zniszczyć.


Ciekawie poprowadzona intryga, która do końca trzyma nas w napięciu. Czy to bunt maszyn, czy jednak ktoś umiejętnie manipuluje urządzeniem? Przestroga przed zbytnią fiksacją urządzeniami, które ingerują we wszystko, a my powoli tracimy swoje własne ja. Dowiedzcie się sami jak się to wszystko zakończy.. Minusem dla mnie  było to że jest zbyt wiele postaci która się wypowiadają na łamach tej powieści, ale o dziwo tutaj nie przeszkadzało mi to aż tak. Reszta jest interesująca.

2 komentarze:

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...