wtorek, 27 października 2015

Miasteczko Robert Cichowlas Łukasz Radecki

/WYDAWNICTWO VIDEOGRAF/ Książka napisana ciekawym stylem, wciąga czytelnika od samego początku. Na pierwszych stronach mamy możliwość poznania pisarza, który złożony niemocą twórczą, nie może skończyć powieści, za którą pobrał już wysoką zaliczkę. Próbując poradzić sobie z tą sytuacją postanawia wyjechać, wraz z żoną w jakieś ustronne miejsce i tam próbować ukończyć powieść. Przed samym wyjazdem, ma wizję, którą uznaje za halucynację. W majaczeniu tym dostaje ostrzeżenie, aby w żadnym wypadku, nie wybierał się w tą podróż. Postanawia to zignorować. Od tego momentu atmosfera wokół bohaterów się zagęszcza.Niewyjaśnione zjawiska, dziwni mieszkańcy miasteczka, w którym się zatrzymują. Przerażenie i niewytłumaczalne zdarzenia coraz bardziej niepokoją naszych bohaterów. Interesująca powieść grozy, wykorzystująca wierzenia Słowian i ich obrzędy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kolorowe trójkąty Joanna Bednarczyk

  Dziś omawiam dla Was grę „ Kolorowe trójkąty ”. Rzadko omawiam tego typu rzeczy, ale to – jak i omawiane przeze mnie „Ubongo” – to rzecz w...