wtorek, 13 października 2015
Dżongło. Niech Będzie, Jak Chce Woda Adam Chałupski
/WYDAWNICTWO BEZDROŻA/
To historia architekta, który rzuca pracę i wyjeżdża w długą podróż rowerem do Azji. Marzenie o zdobyciu Tybetu okazuje się nierealne, gdy w czasie igrzysk wybuchają tam zamieszki. Nie znając języka i obyczajów, zaczyna szukać sprawcy całego zamieszania, którym okazuje się tajemniczy byt nazywany przez tuziemców Dżongło. Bohater osiedla się w Chinach, by rozwiązać zagadkę Dżongła, ale po latach ponura prawda zmusza go do ucieczki. Kryjówką i miejscem rozwikłania zagadki staje się przewrotnie właśnie Tybet.Tyle dowiadujemy się z okładki.
Autor pokazuje nam Kraj Środka przez swoje własne obserwacje życia mieszkańców, ich obyczajów, zapatrywanie na świat, ale także poprzez rozmowy z nimi.
Poznajemy ich egzystencję, marzenia.
Autor potrafi także doskonale opisać dane miejsce, sprawiając, że czytelnik nie ma problemu z wyobrażeniem sobie gdzie przebywa pisarz, a nawet przenieść się w dane miejsce siłą wyobraźni.
Chiny kraj olbrzymich kontrastów, od skrajnej biedy do niewyobrażalnego bogactwa.
Udało się przedstawić zróżnicowanie między mieszkańcami Chin, a mieszkańcami reszty świata.
To podróż nie tylko po olbrzymim kraju, ale także w głąb człowieka.
Na początku każdego rozdziału ilustracja w postaci biało-czarnego zdjęcia.
Ciekawa książka, polecam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kolorowe trójkąty Joanna Bednarczyk
Dziś omawiam dla Was grę „ Kolorowe trójkąty ”. Rzadko omawiam tego typu rzeczy, ale to – jak i omawiane przeze mnie „Ubongo” – to rzecz w...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz