niedziela, 6 kwietnia 2025

Kolorowe trójkąty Joanna Bednarczyk

 




Dziś omawiam dla Was grę „Kolorowe trójkąty”. Rzadko omawiam tego typu rzeczy, ale to – jak i omawiane przeze mnie „Ubongo” – to rzecz warta uwagi. Bardzo przyjemna rozrywka dla całej rodziny – już od graczy w wieku lat sześciu. 2-4 uczestników, pół godzinki na sesję, a ile daje frajdy!


 



Gra ma dwa warianty rozgrywki:


1. „Tylko kolory” – w tym wariancie gracz otrzymuje punkty za wszystkie kolorowe trójkąciki ze „spójnych” jednokolorowych obszarów (złożonych z co najmniej dwóch trójkącików), które utworzył dokładając swój kafelek.


2. „Kolory i trójkąty” – w tym wariancie gracz otrzymuje punkty jak w wariancie „Tylko kolory” oraz dodatkowo otrzymuje punkty za dostrzeżenie każdego trójkąta MAX (o boku co najmniej 2), czyli takiego, który powstał po dołożeniu większej ilości kafelków.


Potrzebna jest doskonała spostrzegawczość i umiejętność strategicznego myślenia. Wygrywa gracz, który na koniec gry zgromadzi najwięcej punktów.


Gra:


- ćwiczy spostrzegawczość i umiejętności strategii


- uczy cierpliwości


- poprawia koncentrację


 



No i to wszystko co można powiedzieć o rozgrywce. Gra wymagająca skupienia i myślenia, uwagi, ale i uważności, jednocześnie uczy tych rzeczy, pozwala je rozwijać i bawi. Bawi naprawdę znakomicie, a że wymaga niewiele od graczy, bo i łatwo opanować zasady, i jej zawartość jest dość skromna (ale więcej nie trzeba: 6 większych trójkątów kafli startowych, 2 komplety mniejszych trójkątów kafelków i 4 ściągawki z punktacją to naprawdę dostateczny zestaw). A gra dzięki elementowi losowości nadaje się do wielokrotnego grania przez naprawdę długi czas. A grać się chce. I jest w co.

Przy okazji rzecz jest znakomicie wykonana. Wymiar rozrywkowy i naukowy gwarantuje osoba autorki, bo Joanna Bednarczuk to, jak mówi wydawca, doświadczona nauczycielka matematyki i współautorka podręczników. Od lat popularyzuje metodę nauki poprzez zabawę, wykorzystując łamigłówki, układanki i inne pomoce manualne.  I to się w grze widzi i czuje. rzecz jest dobra i profesjonalnie wykonana, a przy okazji bardzo, bardzo ładna – młodszym wpadnie w oko, starszym nie wyda się zbyt barwna i infantylna, więc naprawdę dla każdego coś miłego. Macie ochotę? Grajcie, warto.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...