poniedziałek, 15 czerwca 2020

Moon Knight Jeff Lemire, Greg Smallwood


/EGMONT POLSKA/

Postać o której nie słyszałem. Musiałem poszukać czegoś o tej postaci i wynalazłem, że ten syn rabina porzucił nauki ojca i postanowił zostać bokserem, żołnierzem, a nawet tajnym agentem. Można by rzec że nawet mordercą. I oczywiście coś nastąpiło w jego życiu, co skłoniło go do zostania bohaterem który najchętniej sam wyrusza na krucjaty przeciwko złu – jak podejrzewam. Mowa tutaj oczywiście o „Moon Knight”, a ja właśnie jestem po lekturze albumu.

O komiksie możemy przeczytać, że:
Marc Spector – znany też jako Moon Knight / Jake Lockley / Steven Grant – od lat walczy z przestępcami i dba o bezpieczeństwo Nowego Jorku. Ale czy na pewno? Kiedy Marc budzi się w zakładzie dla obłąkanych, dowiaduje się, że spędził w nim niemal całe życie. Wszystkie jego tożsamości zostają podane w wątpliwość. Dokoła siebie widzi twarze, które równie dobrze mogą być maskami: wyniosłej pani doktor, nieprzyjaźnie nastawionych sanitariuszy, pacjentów o pustym spojrzeniu. Jedne skrywają przyjaciół, inne – wrogów lub, co gorsza, bogów i potwory! Marc podejmie próbę ucieczki. Czy jego plan się powiedzie? Co się wydarzy, gdy Marc Spector stanie twarzą w twarz z Moon Knightem?

Świetna opowieść. Czy to możliwe że Spector postać swojego alter ego wymyślił w swoim chorym umyśle? Całkiem ciekawie to przedstawiono, jednak – jak dla mnie - -zbyt wcześnie doszło do rozwiązania zagadki. To tak jakby w kryminale na pierwszej stronie pisało kto jest mordercą. Ale może się nie znam. Niemniej polecam, cała historia mi się podobała. Co do rysunków ciekawie wygląda posępne miejsce w którym przebywa Marc. To pewnie zasługa tego, że pracy nad rysunkami do tego albumu podjęło się kilku artystów. Niezła kreska, jak to mówią. Zapewne sięgnę po inne albumy z przygodami tej postaci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...