poniedziałek, 15 czerwca 2020

Deadpool: Deadpool w kosmosie Gerry Duggan, Scott Koblish i inni...




/EGMONT POLSKA/
Kolejna postać która powstała w wyniku pisanej wojny między Marvelem a DC. Można by rzec że wojna rysowana. Ilekroć jedno z wydawnictw odniesie - albo odniosło sukces - stwarzając jakąś postać – uruchamiało to burzę mózgów w konkurencyjnym wydawnictwie. Efektem tej walki na ołówki jest na ten przykład sam Deadpool, a ja właśnie zaznajomiłem się z komiksem „Deadpool w kosmosie”

O komiksie możemy przeczytać, że:
Dziewiąty tom przygód Deadpoola z serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0. Wade Wilson leci w kosmos! To jedyne miejsce, w którym ma jeszcze nadzieję znaleźć sposób na pokonanie swojego najbardziej wkurzającego wroga – Madcapa. Nie przewidział jednak, że jego wyprawa wzbudzi panikę jak Wszechświat długi i szeroki. W rezultacie kosmicznego nieporozumienia Wade będzie musiał stawić czoło nie tylko asgardzkim wojom, Korpusowi Nova i straszliwym Brood, ale też samemu Kolekcjonerowi!

Takie tam wariacje na temat. Dzieje się tutaj wszystko jednocześnie, a sam bohater jak kogoś nie tłucze wygłasza swoje uwagi, które nie wszystkim przypadają do gustu. Według twórców jest wesoło. Dużo się dzieje – to prawda, ale czy jest wesoło? Sami oceńcie. Mnie ten bohater mniej razi niż kiedyś, pewnie się już przyzwyczaiłem do jego szaleństw. Fani sięgną z pewnością w ciemno, tak że im polecam. Reszta może się rozczarować. Plusem dodatnim tej opowieści są całkiem niezłe rysunki i mnóstwo gościnnych występów postaci z rozległego i rozciągliwego universum Marvela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...