środa, 15 stycznia 2020

Batman. Szalona miłość i inne opowieści Bruce Timm, Paul Dini





Batman -  albo jak kto woli Bruce Wayne -  po raz pierwszy pojawił się na łamach komiksu w 1939 roku. Postać ta została stworzona przez Boba Kane’a i Billa Fingera, a autorzy wzorowali się na takich postaciach jak Zorro, czy nawet Sherlock Holmes. Po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa Człowiek Nietoperz, w przebraniu rozprawia się ze złoczyńcami w swoim rodzinnym mieście, jakim jest Gotham City. Nie ma żadnych supermocy: jego bronią są intelekt, sprawność fizyczna i niezwykłe gadżety, którymi są nafaszerowane jego pojazdy na przykład. Jako jeden z najbogatszych ludzi, może sobie na to pozwolić. Jeśli chodzi o tego bohatera, niedawno przejrzałem album z jego przygodami, noszący tytuł „Batman. Szalona miłość i inne opowieści”.

O książce możemy przeczytać, że:
Najbardziej zwariowana historia o Batmanie i jego wrogach! Oto świat Mrocznego Rycerza ukazany w niepokojących opowieściach o niebezpiecznych damach, demonach i śmiertelnych pułapkach! Zanurz się w odlotową wizję, w której szaleństwo miesza się z grozą, a niezwykła Harley Quinn pokazuje, co znaczy prawdziwa miłość. Choć może w tym przypadku należy raczej mówić o krwawej obsesji. Nie zapominajmy jednak o tym, że Harley jest z zawodu psychiatrą, a jej ulubionym pacjentem był właśnie roześmiany mistrz zbrodni z Gotham!




Twórcy tego komiksu zostali uhonorowani najważniejszą nagrodą, jaka może otrzymać ktoś z ołówkiem w ręce, czyli Emmy (nie licząc Eisnera, ale to zupełnie co innego, jak mi wiadomo) A dostali tę nagrodę, jeśli wierzyć słowu pisanemu za serial animowany o przygodach oczywiście Batmana. Zaprawieni więc w bojach stworzyli krótkie dosyć historyjki bazujące na wszechświecie Batmana, a nawet w nim się dziejące.
A na koniec powiedzieć mogę, że:
Batman szalona miłość to komiks mniej mroczny od swojego serialowego pierwowzoru, jednak jednocześnie jest o wiele dojrzalszy. Jest tu sporo erotyki - łagodnej, ale zaskakującej, jak na komiks dla dzieci - jest poruszanie mocnych tematów, jak np. gwałt, ale jednocześnie to po prostu kolejna udana historia o Batmanie. i jak znakomicie wydana . Mogę tylko polecić. A jeśli nie wierzycie moim zapewnieniom, wystarczy samemu sięgnąć po ten album.

Komiks do nabycia na stronie wydawnictwa Egmont Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...