wtorek, 14 grudnia 2021

Rawenna. Stolica imperium, tygiel Europy Judith Herrin

 



Od zawsze  lubiłem książki z szeroko pojętego nurtu historycznego. Mniej powieści, jednak te które opisują wydarzenia które wpłynęły na świat mogę uznać za jedne z ciekawszych. Oczywiście nie tak zwane suche fakty, ale opisane niczym najlepsza powieść. Kolejną taką pozycją jest „Rawenna. Stolica imperium, tygiel Europy”.

O książce możemy przeczytać, że:

402 r., gdy barbarzyńskie plemiona wtargnęły przez Alpy do Italii i zagroziły cesarskiemu dworowi w Mediolanie, młody Honoriusz podjął doniosłą decyzję o przeniesieniu stolicy do małego, łatwego do obrony miasta u ujścia Padu. Odtąd aż do 751 r. Rawenna była stolicą najpierw zachodniego cesarstwa rzymskiego, potem ogromnego królestwa Gota Teoderyka, a w końcu centrum bizantyńskiej władzy w Italii.



Całkiem interesująca pozycja, którą przeczytałem z zainteresowaniem. Autorka wie o czym pisze i udowadnia to na każdej stronie, a niestety nie o wszystkich pisarzach można to powiedzieć. Chociaż to dokument, czyta się to niczym najlepszy thriller odsłaniający przed nami intrygujące tajemnice przeszłości i próbujący udzielić na nie odpowiedzi. Literatura faktu która ma tempo akcji niczym najlepsze dzieła gatunku. Oczywistym plusem tej publikacji są twarda okładka, obwoluta i mnóstwo zdjęć, które odsłaniają przed nami zabytki, władców i nie tylko. Jako prezent zapewne ucieszy niejednego miłośnika historii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...