środa, 10 marca 2021

Deadpool – Sprawy do załatwienia Gerry Duggan, Matteo Lolli i inni...

 



Kolejna postać która powstała w wyniku pisanej wojny między Marvelem a DC. Można by rzec że wojna rysowana. Ilekroć jedno z wydawnictw odniesie - albo odniosło sukces - stwarzając jakąś postać – uruchamiało to burzę mózgów w konkurencyjnym wydawnictwie. Efektem tej walki na ołówki jest na ten przykład sam Deadpool.


Deadpool. Sprawy do załatwienia”..

Po niefortunnej – delikatnie mówiąc – przygodzie z Cable’em przyszłość Deadpoola rysuje się w ciemnych barwach. Najwyższa pora, by Wade Wilson pozamykał pewne sprawy: wywiązał się z umowy ze Stryfe’em, wystrzelił Madcapa w kosmos i zemścił się na obalonym przywódcy tajnego imperium Hydry. Działania Deadpoola nie spodobają się jednak ani Rogue z Drużyny Jedności, ani Kapitanowi Ameryce. A to oznacza, że już niedługo całe uniwersum Marvela może powstać przeciwko niemu… 



Takie tam wariacje na temat. Dzieje się tutaj wszystko jednocześnie, a sam bohater jak kogoś nie tłucze wygłasza swoje uwagi, które nie wszystkim przypadają do gustu. Według twórców jest wesoło. Dużo się dzieje – to prawda, ale czy jest wesoło? Sami oceńcie. Mnie ten bohater mniej razi niż kiedyś, pewnie się już przyzwyczaiłem do jego szaleństw. Fani sięgną z pewnością w ciemno, tak że im polecam. Reszta może się rozczarować. Plusem dodatnim tej opowieści są całkiem niezłe rysunki i mnóstwo akcji, oraz oczywiście gościnne występy najjaśniejszych gwiazd Marvela. Da się czytać, ale niestety wszystko ulatuje, gdy tylko odłożymy komiks na bok.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...