poniedziałek, 10 października 2022

Oto nadchodzi Daredevil Mark Waid

 


Drugi tom „Daredevila” Marka Waida to, jak pierwszy, opowieść pełna akcji i humoru. Lekka, szybka, pomysłowa, bawiąca się i gatunkiem thrillerów sądowych, i superhero. Zabawa jest dobra, może nie tak, jak w pierwszym tomie, który wprowadzał więcej świeżości i różnorodności, ale polecenia jest naprawdę warta,



Kiedy Punisher i jego uczennica Rachel Cole-Alves omal nie zabijają Daredevila, żeby zdobyć Dysk Omega, Nieustraszony i jego wieloletni przyjaciel Spider-Man postanawiają zawrzeć z nimi chwiejny sojusz. Najpierw próbują przerwać polowanie na ludzi prowadzone przez Megacrime, a potem wciągają rywalizujące ze sobą mafijne rodziny w wojnę. Ale nie wszystko idzie zgodnie z planem i życie Daredevila zawisa na włosku! 



Daredevil to najczęściej postać ponura, depresyjna, obracająca się w brudzie tego świata, mrocznych zaułkach i ponuractwie ludzkich żywotów. Los doświadczył go ciężko, a on coraz odbijał się od dna. Dlatego jego przygody najczęściej były mroczne i dołujące, przynajmniej na tyle na ile pozwala na to rozrywkowa forma. A Waid poszedł inną drogą – zrobił z tego pełną akcji, ale jednak komedię. I wyszło to serii dobrze. Na stronach dzieje się dużo i szybko. Jest się z czego pośmiać, są wątki romantyczne i niemal erotyczne, są sądowe klimaty i solidna dawka superbohaterszczyny. Lekko i prosto wszystko narysowane i podane, ładnie wydane, fanom się spodoba. I nadaje się dla nowych odbiorców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...